Wystarczy chwila nieuwagi i możemy zalać naszego laptopa. Nie zawsze jednak zalanie laptopa musi być fatalne w skutkach. Najważniejszy jednak jest czas – jak najszybciej powinniśmy wyłączyć laptop, wyciągnąć baterię i odłączyć zasilanie – wtedy mamy największą szansę, aby uratować zalany sprzęt. Dopiero później zaczniemy się martwić co dalej.
Zalany laptop – co robić?
Jeżeli laptop wyłączył się sam, to najprawdopodobniej doszło do jakiegoś spięcia i naprawa może okazać się już niemożliwa.Należy także pamiętać, iż jakiekolwiek zalanie notebooka pozbawia nas gwarancji.
Po odłączeniu źródeł zasilania otwieramy matrycę i kładziemy laptopa do góry nogami, czyli klawiaturą do dołu. Ważne, aby klawiatura była ułożona równolegle do biurka/stołu, a nie pod kątem (bo wtedy część cieczy spłynie do wnętrza laptopa). Tak rozłożonego laptopa umieszczamy w ciepły (ale też nie za gorącym) miejscu na około 24h.
Następnie taki laptop najlepiej zanieść do serwisu. Jeżeli czujemy się na siłach, to możemy podjąć się sami reanimacji. W takim przypadku rozbieramy laptopa. Następnie, jeśli zalaliśmy go czymś słodkim, przemywamy płytę wodą demineralizowaną (rozpuszcza cukier), po czym należy ją przedmuchać (np. sprężonym powietrzem) i ponownie dokładnie wysuszyć. Po wysuszeniu, czyścimy wszystkie styki patyczkiem z wacikiem nasączonym alkoholem izopropylowym („wyciągnie” resztę wilgoci). Następnie składamy laptopa i uruchamiamy. Najczęściej do wymiany będzie jedynie klawiatura, chociaż i ją czasami da się uratować stosując powyższą metodę.
Masz problem ze sprzętem komputerowym? Jesteś z Rybnickiego Okręgu Węglowego? Zapraszam do skorzystania z usług Pogotowia Komputerowego Rybnik.